Robert Oliver Reed urodził się 13 lutego 1938 roku w Londynie (Anglia, Wielka Brytania) jako syn dziennikarza sportowego Petera Reeda i Marcii Napier-Andrews. Był bratankiem reżysera
Carola Reeda. Oliver był dyslektykiem, którego wyrzucono z wielu prywatnych szkół, a później miotał się od jednej pracy do drugiej.
Nie mając za sobą żadnych kursów ani przygotowania teatralnego Reed zaczął pojawiać się w filmach już pod koniec lat 50. Wtedy też dostał swoje pierwsze większe role w produkcjach wytwórni Hammer: "
Robin Hood z Sherwoodzkiego Lasu", "
The Two Faces of Dr. Jekyll", "
Paranoja" czy "
Fabryka nieśmiertelnych". W 1964 wystąpił w "
Systemie"
Michaela Winnera. W 1968 w "
Oliverze!" swego wuja zagrał złowieszczego Billa Sykesa. Rok później spotkali się ponownie na planie "
Zakochanych kobiet", gdzie odegrał słynną scenę zapasów z
Alanem Batesem. Filmy takie jak "
Hannibal Brooks" czy "
Diabły" ugruntowały jego pozycję jednego z najpopularniejszych aktorów brytyjskich. Mówiono o nim, kiedy rząd podniósł podatki i konsekwentnie odmawiał udziału w amerykańskich superprodukcjach. Jednak wkrótce nawet Reed pod koniec lat 70. przeniósł się na Channel Islands, aby płacić mniej.
Jego popularność umocnił występ w trzech ekranizacjach
Dumasa: "
Trzech muszkieterach", "
Czterech muszkieterach" i "
Powrocie muszkieterów". Wystąpił również w filmie historycznym "
Książę i żebrak" i horrorze "
Pomiot"
Cronenberga. W latach 80. nastąpiło chwilowe zachwianie jego kariery. Wkrótce ponownie jednak pojawił się w dobrze ocenianych filmach - "
Przygody barona Munchausena", "
Wyspa skarbów", "
Umrzeć ze śmiechu". Jego ostatnią rolą była postać Proximusa w "
Gladiatorze" podczas kręcenia którego zmarł.
Swego czasu rozważano Reeda jako zastępcę
Connery'ego do roli Bonda. Po jego śmierci przyznano, że była to jedna z najbardziej niewykorzystanych szans brytyjskiego kina, która mogłaby zaoszczędzić widzom
Lazenby'ego, a może nawet
Moore'a. Jego życie osobiste było burzliwe. Miał trzy żony i dwójkę dzieci. Był krytykowany za swój alkoholizm i uwłaczające zachowania w stanie upojenia. O jego pijackich ekscesach krążyły niezliczone anegdoty. Podczas kręcenia "
Gladiatora" na Malcie upił się, wygrał siłowanie na rękę z pięcioma marynarzami w pubie i zaraz potem zmarł nagle na atak serca. Pochowano go w Buttevant w Irlandii. Podczas pogrzebu grano "Consider Yourself" z "
Olivera!".